- Szczegóły
-
Opublikowano: środa, 30, maj 2018 10:00
Nikt nie lubi mieć długów. Nauczyliśmy się jednak żyć w świecie, w którym niemal zawsze jesteśmy komuś coś winni. Czasami jest to drobna suma, którą pożyczyliśmy od przyjaciela. Czasami rata kredytu bankowego, dzięki któremu udało nam się zakupić wymarzone mieszkanie. Tak pojmowane długi bywają bardzo pomocne i pomagają szybciej osiągać cele. Niemniej jednak, czasami pozornie błaha decyzja sprawi, że utracimy płynność finansową i zaczniemy spóźniać się z terminową spłatą naszych zobowiązań. Jeżeli proces nie zostanie dostatecznie szybko powstrzymamy – możemy wpaść z w kłopoty, z którymi nie będziemy sobie w stanie poradzić konwencjonalnymi środkami. W tym miejscu prawodawca umożliwił nam jednak rozwiązanie sytuacji, a jest nim ogłoszenie upadłości osoby fizycznej.
Ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, potocznie zwane upadłością konsumencką, pozwala osobom zadłużonym uwolnić się od swoich wierzycieli. Zainteresowani przeprowadzeniem takiego postępowania zobowiązani są do złożenia stosowanego wniosku, który to zostaje rozpatrzony przez sąd.
Samo postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości osoby fizycznej jest oparte na szczątkowych regulacjach. Sądy rozpatrując sprawy tego typu posiadają więc dość dużą swobodę, a przy podejmowaniu rozstrzygnięć opierają się w dużej mierze na utartych praktykach. Sytuacja taka powoduje, że osobie zdecydowanej złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej bardzo łatwo popełnić błędy. Z tego artykułu dowiesz się, czego należy się wystrzegać w związku z prowadzeniem omawianego postępowania.
Gwoli wyjaśnienia – postępowanie w przedmiocie ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest dość mocno sformalizowane. Osobom, które rozważają jego przeprowadzenie jednoznacznie polecam zwrócenie się o pomoc do specjalisty. Niemniej jednak, o ile kancelaria prawna jest w stanie pomóc nam jeżeli idzie o zebranie materiału dowodowego czy przygotowanie treści samego wniosku, o tyle wnioskodawca sam również powinien podejmować działania, które zwiększą jego szanse na powodzenie. A przynajmniej – nie podejmować działań, które owe szanse ograniczają. W tym wpisie skupiam się więc na błędach faktycznych (dotyczących podejmowanych działań), nie zaś na błędach formalnych (dotyczących niewłaściwego wypełnia wniosku, powołania niewystarczających dowodów, etc.).
Swobodne podejście do pieniędzy
Powód, dla którego popadło się w problemy finansowe, odgrywa niebagatelną rolę w ocenianiu przez sąd, czy należy przychylić się do w wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej. Nie jest tajemnicą, że wzięcie kredytu celem chociażby poddania się zabiegowi lekarskiemu będzie postrzegany znacznie bardziej pozytywnie niż zadłużenie się po to, by spędzić wakacje życia.
Dla oceny zachowania dłużnika znaczenie ma także moment podejmowania decyzji finansowych. O ile liberalne podejście do dokonywanych wydatków może spotkać się ze zrozumieniem, gdy wnioskodawca piastował jeszcze lukratywne stanowisko w firmie, której nie spodziewał się rychle opuścić, o tyle zakup nowego auta gdy wnioskodawca pozostawał bez pracy może nie zostać poczytany jako racjonalne działanie.
Najbardziej problematycznym elementem omawianej kwestii jest jednak okoliczność, że wnioskodawca ma jedynie niewielki wpływ na podjęcie działań w tym zakresie. Zwykle chwilą złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości jest moment, w którym zadłużenie już istnieje. Jeżeli jednak ktoś nosi się z zamiarem wniesienia wniosku o ogłoszenie upadłości, bądź pismo takie już złożył, powinien zaniechać zaciągania jakichkolwiek zobowiązań finansowych, bądź ograniczyć je jedynie do takich, które są obiektywnie niezbędne.
Zaciąganie kolejnych kredytów już po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej
Sąd rozstrzygając o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej bierze pod uwagę okoliczność, czy wnioskodawca wyciągnął naukę z niefortunnej sytuacji, w której się znalazł i czy daje on rękojmię trzymania się z daleka od instytucji, które stały się przyczyną jego problemów.
Nic nie jest w stanie zburzyć obrazu skruszonego dłużnika bardziej, niż pogłębianie pasywów już po tym, gdy składając wniosek dłużnik dał wyraz, że doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej kiepskiej sytuacji finansowej. Po złożeniu wniosku powinno się jak ognia unikać zaciągania kolejnych pożyczek. Jeżeli już zmuszeni jesteśmy takową zaciągnąć, to będzie ona usprawiedliwiona jedynie koniecznością ratowania własnego życia czy zdrowia, bądź w celu przeznaczenia jej na pomoc prawną w wyjściu z zadłużenia.
Celowe uszczuplanie majątku
Ogłoszenie upadłości wiąże się, co do zasady, z utratą całego posiadanego majątku. Racjonalnym instynktem w takiej sytuacji jest dążenie do zminimalizowania strat, poprzez np. sprzedanie własności przedmiotów po zaniżonej kwocie komuś zaufanemu, podarowanie nieruchomości, czy też zwrot otrzymanej darowizny.
Uszczuplanie majątku może przybrać też inne formy, jak chociażby wydanie pozostałych oszczędności na przyjemności, motywowane świadomością, ze w innym przypadku i tak wszystko zostanie odebrane przez wierzycieli.
Dość szczególnym rodzajem pomniejszania środków finansowych jest rezygnacja z pracy/zaniechanie poszukiwania pracy. Dłużnik, którego lwia część pensji zabierana jest przez komornika, szybko traci motywację do zarobkowania, nie widząc żadnych finansowych benefitów swoich działań. Niestety, powoduje to dalszy uszczerbek po stronie wierzycieli.
Należy wskazać, że każda forma uszczuplania majątku będzie bardzo negatywnie odbierana przez sąd. Zalecane jest więc dochowanie wszelkich starań, by przez okres poprzedzający ogłoszenie upadłości podejmować aktywności, które poprawiają sytuacje wierzycieli, a powstrzymać się od tych, które jedynie powiększają wysokość ich roszczeń.
Brak dokumentacji
Niewiele osób ma tendencję do stałego spisywania swoich wydatków i zbierania wszelkich otrzymywanych faktur czy paragonów. Niestety, kompleksowe udokumentowanie przeznaczanych środków finansowych niejednokrotnie odgrywa kluczową rolę w sprawach o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej.
O ile do akt sprawy nie trzeba załączać dowodów ponoszenia drobnych, codziennych wydatków (np. zakupów artykułów spożywczych), o tyle warto wykazywać wszelkie przepływy finansowe związane z nabywanie dóbr i usług o znacznej wartości, jak również tych, o nieoczywistym charakterze.
Jeżeli zmuszeni byliśmy do zakupu urządzenia służącego rehabilitacji członka rodziny, bądź przez jakiś okres czasu potrzebowaliśmy szczególnych leków, zdecydowanie dobrym pomysłem byłoby zatrzymywanie dowodów ich nabycia celem późniejszego przedłożenia w sądzie.
Najgorszą rzeczą, którą można zrobić, jest zaniechanie dołączenie do wniosku dowodów poniesienia znacznych wydatków i późniejsze tłumaczenie, że płaciliśmy gotówką, a usługodawca/sprzedawca nie wystawił nam pokwitowania.
Nieprzygotowanie się do posiedzenia sądowego
Jeżeli po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej zostajemy wezwani przed oblicze sądu, musimy liczyć się z tym, że sąd będzie pragnął nas wysłuchać. Nie jest to jednak luźna pogadanka, lecz rozmowa o konkretach.
O ile nie można przewidzieć treści 100% zadawanych w sprawie pytań, o tyle duża ich część pojawia się na większości tego typu spraw. Do najważniejszych z nich należą:
- Jaka jest łączna wysokość zadłużenia?
- Jakie zobowiązania finansowe zostały zaciągnięte i do jakiego stopnia zostały spłacone?
- Jakie było przeznaczenie zaciągniętych zobowiązań finansowych?
- Jakie zarobki osiągaliśmy przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości?
- Kiedy zaczęły się problemy finansowe?
- Co było przyczyną pojawienia się problemów finansowych?
Sama okoliczność szczegółowego opisania sprawy we wniosku nie zwalnia dłużnika z obowiązku przygotowania się. Jak wiadomo – papier przyjmie wszystko, a sama treść dokumentu niejednokrotnie zostaje sporządzona przez inną osobę, niż wnioskodawca. Sąd pragnąc zweryfikować prawdziwość przytaczanych twierdzeń często podczas słuchania będzie wdawał się w szczegóły. O ile nie jest konieczne zapamiętanie wszystkich wydatków z ostatnich 10 lat, o tyle lakoniczne stwierdzenie, że nie znamy wysokości zadłużenia, czy też wskazanie, iż zawiodła nas pamięć w kwestii tego, na co przeznaczyliśmy środki, może spotkać się z dużą dezaprobatą sędziego.
Słowo na koniec
Postępowanie o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, mimo, iż łatwiejsze do przeprowadzenia niż przed laty, dalej obarczone jest sporym ryzykiem. O ile każda sprawa jest rozpatrywana indywidulanie i nawet niepopełnienie żadnego z opisywanych powyżej błędów nie daje nam 100% szans na wygraną, o tyle warto się ich wystrzegać. Nawet najbardziej błahe zabiegi potrafią zwiększyć bądź zmniejszyć nasze szanse, chociażby w niewielkim stopniu. Niemniej jednak – nawet drobne zmiany potrafią niejednokrotnie przechylić szalę Temidy na drugą stronę.